Czy można być szefem na pół etatu bez szkody dla firmy i jej pracowników? Okazuje się, że tak, choć dojście do tego momentu i zrozumienie, że work-life balance ma realny wpływ na funkcjonowanie biznesu, zajmuje czasami wiele lat. Wie o tym doskonale Marta Woźny-Tomczak gość tego odcinka. Przeczytaj, posłuchaj, obejrzyj kolejną wyjątkową Rozmowę Regeneracyjną, by dowiedzieć się, jak z niezastąpionej szefowej na niemalże całodobowym etacie stała się szefową pracującą 4 godziny dziennie w zgodzie ze sobą.
Rozwój osobisty – proces z historią w tle
Rozwój osobisty to proces. Często zaczyna się w momencie, który lubię nazywać momentem „STOP”. To chwila, gdy dostrzegamy, że potrzebujemy zmiany w jakimś obszarze naszego życia. Zmiana zwykle nie dzieje się z dnia na dzień. To często małe kroki, zmiana nawyków, spojrzenia i otwarcie się na nowe. Rozwój osobisty u każdego z nas może wyglądać zupełnie inaczej, zwykle jednak kryje się za nim jakaś ciekawa historia. Lubię ich słuchać i to właśnie robię w Rozmowach Regeneracyjnych.
Rozwój osobisty jako punkt wyjścia do zmiany
Wiele osób zakładając firmę, robi to, by mieć więcej wolnego czasu. Czasami okazuje się, że jest wręcz przeciwnie. Firma zabiera niemalże 100% czasu, relacje ze znajomymi urywają się, bo nie ma czasu na spotkania, pasje muszą poczekać, o zdrowiu myślimy, dopiero gdy pojawią się dolegliwości, a rodzina musi dopasować się do tego, jak funkcjonuje biznes. A przecież nie tak miało być… Wielu przedsiębiorcom wydaje się, że nie da się tego zmienić, że tak musi być. Historia tego odcinka pokazuje, że zmiana jest możliwa, choć niełatwa. Dla Marty, z którą rozmawiam, punktem wyjścia do zmiany był rozwój osobisty, wiedza i ludzie.
Rozwój osobisty, a rozwój firmy
Prowadząc firmę, dobrze mieć świadomość, że brak życiowej równowagi i harmonii nie pozostaje bez wpływu na jej funkcjonowanie, atmosferę, jaka w niej panuje i pracowników. Ponieważ, jak powiedziała w rozmowie Marta, „Biznes jest wspaniałą przygodą, ale tylko wtedy gdy masz siłę w nim być”.
Rozwój osobisty lidera rzutuje na zespół. Przynosi otwartość, elastyczność, zrozumienie dla siebie i innych, dla popełnianych błędów. Pomaga docenić to, co jest i skupić na działaniu nakierowanym na wykonywanie zadań najlepiej jak się da. Zyskanie przestrzeni dla siebie, w przypadku szefa, to również przestrzeń dla pracowników, którzy dzięki swobodzie działania mogą samodzielnie realizować zadania, uczyć się na błędach i rozwijać skrzydła.
Z Martą porozmawiałam o tym:
- jak wyglądała jej biznesowa rzeczywistość, zanim zrozumiała, że potrzebuje zmiany,
- jak dojrzewała do zmiany w sposobie prowadzenia firmy i co było punktem wyjścia,
- kto i co zainspirowało ją do rozwoju osobistego,
- jak doszła do momentu, w którym jest dziś (pracy na pół etatu),
- jaka jest jej recepta na sukces w biznesie.
Marta Woźny-Tomczak
Trener biznesu, psycholog, szkoleniowiec i właścicielka firmy Personia zajmującej się szkoleniami dla menedżerów, właścicieli firm i pracowników oraz rekrutacją.
Przeszkoliła ponad 52 000 osób. Występowała na scenie m.in. z Jakubem B. Bączek, Markiem Kamińskim, Szymonem Hołownią. Jest autorką dwóch książek – „Własny biznes. Jak dojść do sukcesu?” i „Jak zmotywować się do regularnego biegania?”
Pisze i udziela wywiadów dla mediów (np. Forbes, Własny Biznes. Franchising, TVP3 Warszawa, PulsHR, My Company, Szef Sprzedaży).
Więcej o tym, w jakich obszarach pomaga firma Marty, przeczytasz na jej stronie: https://www.personia.pl/
Już dziś zapraszam Cię także na wyjątkowy warsztat stacjonarny w rytmie StopFeelGo „Sztuka Świadomego Życia”